Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij

„Zakazane książki” – spotkanie z Dariuszem Rekoszem

Biblioteka Główna, ul. Legionów 66

Data wydarzenia: 1 lutego 2018

Dariusz Rekosz to pisarz i animator kultury, z wykształcenia informatyk. Czytelnicy mogą kojarzyć naszego gościa ze spotkań z Bronisławem Cieślakiem i Marianem Dziędzielem. Tym razem to on wystąpił w roli głównej.

Spotkanie w Kaliszu

Zakazane książki to zagadnienie znane nie od dziś, choć również w obecnych czasach temat pozostaje aktualny. W naszej części Europy cenzura kojarzy się z ustrojem panującym do przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku, ale i obecnie zdarza się usuwanie niewygodnych patronów ulic, w tym pisarzy.

Tymczasem w krajach, które nam wydają się wolne od ograniczania wolności słowa, również nie wszystko można było wydawać. Przyczyny utrudniania dostępu do pewnych książek mogą być różne: obyczajowe, polityczne, ideologiczne, religijne, oskarżenia o wulgarny język. Zdarza się, że dziś wywołują uśmiech. Wśród „niepoprawnych” tytułów znajdowały się nie tylko „Lolita” czy „Mein Kampf”, ale i „O obrotach sfer niebieskich”, a nawet… „Czerwony Kapturek”, który „zaszkodził” sobie butelką wina.

Dariusz Rekosz przygotował prezentację zawierającą trzydzieści wybranych pozycji, do których dostęp był mocno ograniczony. Problemy mieli tacy autorzy jak Vladimir Nabokov, George Orwell, Jean-Jacques Rousseau, Salman Rushdie i wielu innych. Wymienił kraje, w których dana książka nie mogła się ukazać. Bywało, że musiało minąć wiele czasu, aby dzieło, które wywoływało kiedyś zgorszenie lub obrazę uczuć religijnych, zyskało uznanie.

Cenzura dotyczyła nie tylko beletrystyki, ale i ksiąg naukowych. Polakom najbliższa jest sprawa „O obrotach sfer niebieskich” Mikołaja Kopernika. Podobne problemy miał Galileo Galilei. Włoch oficjalnie został zrehabilitowany dopiero za pontyfikatu Jana Pawła II.

Tekst: Marcin Galant
Fot.: Marcin Galant, Mieczysław Zaremba

Banery/Logo