Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij

Spotkanie z prof. UWr. dr. hab. Krzysztofem Walczakiem, autorem książki „Karol Wilhelm Hindemith (1810-1890). Drukarz i wydawca”

Biblioteka Główna, ul. Legionów 66

Data wydarzenia: 15 marca 2016

Jedenasty tom z serii „Kaliszanie”, ukazującej się staraniem Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, poświęcony został urodzonemu w dolnośląskim Jaworze Karolowi Wilhelmowi Hindemithowi, który przybył do Kalisza, zasymilował się z tutejszą społecznością i zapisał się w dziejach miasta jako drukarz i wydawca.

Spotkanie z Krzysztofem Walczakiem

Wśród publiczności zasiedli potomkowie Karola Wilhelma Hindemitha – Jan i Piotr Hindemithowie z Warszawy.

Aby przybliżyć czytelnikom dzieje głównego bohatera książki, autor najpierw opowiedział o Karolu Wilhelmie Mehwaldzie – wuju, który także zajmował się drukarstwem. Wyjaśnił, jak doszło do tego, że siostrzeniec kontynuował rodzinne tradycje, oraz przedstawił wpływ koligacji rodzinnych Hindemitha na powodzenie działalności zawodowej.

Karol Wilhelm Hindemith zasłużył się głównie jako wydawca pisma „Kaliszanin: gazeta miasta Kalisza i jego okolic”. Prof. Walczak podkreślił, że akurat ta działalność nie zawsze przynosiła zyski i gdyby nie poświęcenie Hindemitha, gazeta nie przetrwałaby tak długo (ukazywała się latach 1870–1892, a więc także po jego śmierci).

Wśród zaprezentowanych na slajdach materiałów znalazły się przykłady drukarskich dzieł Hindemitha – głównie czasopisma urzędowe i kalendarze. Nie było natomiast żadnej fotografii bohatera tomu, ponieważ takiej nie udało się odnaleźć. Być może jego wizerunek widnieje na zbiorowych portretach straży pożarnej, której był współzałożycielem i honorowym członkiem, ale dziś nikt nie potrafi go rozpoznać.

Karol Wilhelm Hindemith doczekał się licznego potomstwa oraz kontynuacji tradycji rodzinnych – szczególnie w osobie Oswalda Arno, a także synów Karola Wilhelma i Gustawa, którzy przy wsparciu ojca prowadzili działalność w Warszawie. Dwa lata po śmierci młodego Karola Wilhelma jego brat Gustaw sprzedał tamtejszy zakład.

Oswald Arno po przejęciu kaliskiej firmy zachował jej nazwę zawierającą imiona ojca. Wydawał „Kaliszanina” aż do czasu, kiedy generał-gubernator Josif Hurko polecił zamknąć pismo.

Kres istnieniu drukarni przyniosło zburzenie Kalisza w 1914 roku.

Tekst, fot.: Marcin Galant

Banery/Logo