Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij

„Telewizja i wielki sport od kulis” - spotkanie z Krzysztofem Miklasem

Biblioteka Główna, ul. Legionów 66

Data wydarzenia: 22 listopada 2016

„Leć, Adam, leć! Jak najdalej!” – te słowa pamięta niemal każdy polski kibic sportowy. Kojarzą się one oczywiście ze skokami narciarskimi Adama Małysza, którymi emocjonowali się rodacy. Czytelnicy kaliskiej biblioteki mogli spotkać się z autorem słynnego zawołania – Krzysztofem Miklasem.

Nasz gość jest absolwentem prawa i podyplomowego dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Dla Polskiego Radia i TVP komentował przebieg dziesięciu igrzysk olimpijskich, w tym pięciu letnich i pięciu zimowych. Pracował także jako dziennikarz prasowy. Obecnie, będąc już na dziennikarskiej emeryturze, współpracuje z Telewizją Republika.

Swoje refleksje z pracy komentatorskiej, kulisy telewizji i wielkiego sportu opisał w książce „Dwie strony mikrofonu”, wydanej w 2012 roku, której nakład jest już wyczerpany. Można ją wypożyczyć w naszej Bibliotece, podobnie jak drugą pozycję. Przed kilkoma miesiącami Krzysztof Miklas wydał bowiem powieść obyczajową „Przewrotność losu” – historię wielkiej młodzieńczej miłości wplątanej w polityczne wydarzenia 1968 roku. Z zamiarem napisania książki nosił się od pewnego czasu, ale nie wiedział, czy poradzi sobie z zadaniem. Otrzymał jednak wiele pozytywnych opinii od czytelników. Nie wie jeszcze, czy napisze ciąg dalszy. Przyznał się, że jest pierwowzorem głównego bohatera.

Pozostałą część spotkania zdominowała oczywiście tematyka sportowa. Redaktor przyznał się, że o tego typu pracy marzył od dzieciństwa. Wydawało się, że może to być trudne, ponieważ wtedy nie było tylu stacji radiowych i telewizyjnych oraz gazet. Mimo to został dostrzeżony.

Prelegent przygotował dla kaliskiej publiczności bogaty materiał ilustracyjny. Z każdą fotografią wiążą się wspomnienia: pierwszy raz przed mikrofonem czy dawne metody montażu materiału. Igrzyska w Seulu w 1988 roku kojarzą się redaktorowi z antypołudniowokoreańską propagandą w Polsce, a olimpiady rozgrywane na kontynencie północnoamerykańskim z fatalnym transportem i trudnościami w dotarciu do miejsc będących arenami zmagań sportowców. Bardzo podobały mu się igrzyska w Barcelonie (1992). Opowieściom o zimowych zawodach rozgrywanych w Salt Lake City (2002) towarzyszyła anegdota o głośnym, aczkolwiek krótkim związku polskich sportowców: Jagny Marczułajtis i Sebastiana Kolasińskiego.

Nie dane mu było komentować olimpiady w Zakopanem, gdyż polska kandydatura na gospodarza przepadła. Goście biblioteki usłyszeli za to historię starań o organizację imprezy.

Praca wykonywana w tak wielu miejscach świata to również odbywanie długich podróży i poznawanie rozmaitych krajów, nawet jeśli czasu wolnego jest niewiele. Redaktor pochwalił się przygodami, jakie mu się przytrafiły, takimi jak choćby niefortunna impreza, która rzekomo miała być bankietem dla dziennikarzy, a skończyła się ogromnym rachunkiem do zapłaty. Innym razem miał okazję mijać na hotelowym korytarzu panią, która – czego się później dowiedział – była premierem Norwegii.

Kaliskim akcentem podczas spotkania było wystąpienie redaktora Zbigniewa Kościelaka, który wręczył gościowi książki własnego autorstwa o tematyce sportowej.

Tekst: Marcin Galant
Fot.: Marcin Galant, Mieczysław Zaremba

Banery/Logo